środa, 13 sierpnia 2014

Julia Dzioch



Sesja z koniem była moim fotograficznym marzeniem już od jakiegoś czasu. Długo szukałam modelki, która ma już jakieś doświadczenie z tymi zwierzętami, co w jakimś stopniu ułatwiłoby nam współpracę. Taką osobą okazała się Julka. Współpracę z nią wspominam bardzo dobrze. To miła, sympatyczna dziewczyna, a co więcej potrafiła opanować zwierzaka, który nie lubił zbyt długo stać w jednym miejscu, i jednocześnie skupić się na pozowaniu. Za to należą jej się wielkie brawa ;) Mnie osobiście bliski kontakt z tak dużym stworzonkiem nieco przerażał :D No, ale trzeba przełamywać swoje lęki, prawda?















A to należy do moich ulubionych ujęć - już tych niekońskich ;)


"W świecie, gdzie życie tak naturalnie łączy się z życiem, gdzie kwiat nawet w powiewie wiatru łączy się z innymi kwiatami, gdzie łabędź zna wszystkie łabędzie, tylko ludzie budują sobie samotność." - Antoine de Saint-Exupéry





2 komentarze:

  1. Okropnie przepiekna sesja
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, to ostatnie zdjęcie, niekońskie ;), jest po prostu przepiękne! Bardzo mi się podoba. Podobnie jak i reszta, oczywiście. Zawsze chciałam nauczyć się jeździć, ale na razie pozostaje to tylko w sferze marzeń.

    OdpowiedzUsuń