Co mogę napisać o tej sesji? Hm... Była dość spontaniczna i odbyła się pomimo przeciwności pogodowych, których słoneczny poranek wcale nie zapowiadał. Bowiem zanim spotkałam się z Michaliną zaczął padać ulewny deszcz, co w pewnym stopniu pokrzyżowało nam plany (miały być sztuczne ognie, miały być kulki dymne - wilgoć nie pozwoliła nam wykorzystać ani jednego, ani drugiego), ale wcale nas nie zniechęciło! Efekty są ciekawe... Sami oceńcie.
Efekty faktycznie ciekawe :) Naprawdę dobra sesja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńRównież chyba nie jestem zadowolona z matur. Uczyłam się przez tyle lat, nie olewałam nauki, a jeden egzamin przekreślił wszystko. Po maturze z matematyki wróciłam z płaczem, bo matematyka jest moją wielką miłością, ale co ja tam narobiłam...
OdpowiedzUsuńOprócz podstawowych to zdawałam na rozszerzeniu chemię i angielski :)
Efekty bardzo fajne, tylko to coś w tle (przepraszam, nie wiem co to jest- jakaś budowla) trochę psuje obraz. Ale jak dla mnie cała sesja jak najbardziej na plus ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Specjalnie ustawiłam modelkę tak, aby widać było wieżę ciśnień ;) Myślę, że dopełnia ona całość kompozycji ;)
Usuń